Wiedziałam, że rzucenie studiów nie spowoduje, że będę mogła leżeć do góry brzuchem i pachnieć
tylko, nawet na to przecież nie liczyłam.
Zaangażowałam się więc w kilka projektów, dzień mam
wypełniony od wschodu do zachodu. To dopiero początek, więc efekty mojej pracy
nie są jeszcze zbyt spektakularne, a to mnie nie motywuje.
Korzystam więc z wolnej chwili, mała kawka i dalej do
przodu.
Kawka wygląda zachęcająco ;) Więc powodzenia życzę z uporaniem się dzisiejszych spraw.
OdpowiedzUsuńwiec zyczę powodzenia z ogarnięciem wszystkiego :)/Karolina
OdpowiedzUsuńDwie Perspektywy Blog [Klik]